19 grudnia, 2023

Zrozumiała treść w nauce języka angielskiego, czyli Comprehensible Input

by Anna Zielazny

Naukę angielskiego zaczęłam ponad 20 lat temu. Później uczyłam się innych języków, ale niestety nie w każdym, z którym miałam do czynienia osiągnęłam biegłość. Pierwszych języków uczyłam się w Polsce bardzo tradycyjnymi metodami. Na lekcjach mieliśmy dużo regułek gramatycznych, wkuwania słówek, a za to rzadko kiedy mieliśmy okazję na użycie języka w praktyce. Pomimo tego, że wszystkim w klasie najbardziej zależało na mówieniu w języku obcym, kiedy przychodziło do sklecenia kilku zdań, większość z nas drżała ze strachu. Dlaczego tak się działo?

Kiedy zaczęłam pracować dla Taalhammera spędziłam dużo czasu na rozmowach z Mateuszem, założycielem Taalhammera. Wtedy poznałam termin Comprehensible Input, czyli “zrozumiałej treści” w nauce języka angielskiego i innych języków obcych. Termin ten został wymyślony pod koniec lat 70-tych przez Stephena Krashena, amerykańskiego lingwistę, który badał jak skutecznie uczyć się języków. Okazuje się że jego prace wywarły ogromny wpływ na sposób w jaki o nauce języka myślą poligloci. Dziwne zaczęło mi się wydawać że przez 20 lat nigdy o nim nie słyszałam.

Nietrudno zauważyć, że w nauce języka nie tylko ważne jest czego się uczymy, ale też jak się tego uczymy. Czytając o tym co mówi Krashen dowiedziałam się, że wiele z jego metod wykorzystywałam już wcześniej, intuicyjnie, ucząc się języka w mniej formalnym środowisku. 

Jeżeli interesuje cię nauka języka obcego, lub chcesz w końcu zrozumieć, jakie praktyki uczenia są najlepsze, czytaj dalej! 

Z pewnością warto poznać teorię, na których bazuje wielu poliglotów.

Dwie szkoły nauki języków obcych – kiedy powinniśmy zacząć mówić?

Zanim zagłębimy się w hipotezy Stephena Krashena, zastanówmy się kiedy powinniśmy zacząć mówić w języku obcym i co wpływa na to, czy będzie to łatwe czy nie. Bo przecież jasne jest, że aby opanować język obcy, musisz w pewnym momencie zacząć go używać w mowie.

Kiedy wyjechałam na mojego pierwszego Erasmusa do Wilna, uczyłam się angielskiego już kilka lat, ze średnią skutecznością. Dopiero podczas mojego wyjazdu odważyłam się (bo musiałam) go używać. Z kolei kiedy przeprowadziłam się do Portugalii niemal od razu trafiłam na nauczycielkę, która wymagała od uczniów tego, by mówili po portugalsku od pierwszych zajęć. Różnica w szybkości nauki języka była nie do porównania. 

W sposobach nauki języka można wyróżnić dwie szkoły.

Poczekaj, aż będziesz gotowy

Według pierwszej, nieco starszej, powinniśmy zacząć mówić wtedy, gdy jesteśmy na to “gotowi”. Tylko co to znaczy? Czy trzeba poczekać, aż będziemy mieli wystarczający zasób słów i znajomość gramatyki, aby wyrazić się w kompleksowy sposób? Posługując się terminologią Stephena Krashena, proces “przyswajania języka” (z angielskiego “language acquisition) wymaga czasu – język obcy będzie się tworzył samoistnie, jeśli zapoznasz się z wystarczającą ilością materiału w języku obcym. Analogicznie do tego jak uczą się dzieci.

Problem z tą metodą polega na tym, że większość uczniów poddaje się, zanim rozwinie umiejętność mówienia. Aby utrzymać motywację i kontynuować naukę języka przez dłuższy czas, potrzebujemy dowodów, że to co robimy faktycznie działa. Potrzeba sukcesów, nawet tych najmniejszych. Jeśli będziemy czekać 2 lata aż zaczniemy mówić, istnieje duża obawa, że się poddamy, i przestaniemy się uczyć z przekonania, że nie mamy talentu. 

Na pewno znasz kogoś, kto czekał na moment, aż się obudzi pewnego dnia i zacznie po prostu mówić w obcym języku. W większości przypadków taki dzień nigdy nie nadchodzi.

Więc jaką mamy alternatywę?

Mów od pierwszego dnia

Druga szkoła zakłada, że najlepiej jest zacząć mówić jak najwcześniej, czyli nawet od pierwszego dnia nauki. Taka metoda zyskała na popularności w ostatnich 15-20 latach. Jednym z adwokatów tej metody jest Benny Lewis, autor bloga i książki „Fluent in 3 months” (Biegły w trzy miesiące). 

Dla jasności, według tej idei chodzi nie o to, aby być mówić bezbłędnie, lecz aby starać się rozmawiać mimo poczucia dyskomfortu i błędów, które są naturalną częścią nauki w każdej dziedzinie. 

Według tej szkoły nie czekasz aż “przyswoisz język” tylko wykorzystujesz to, czego nauczyłeś się w sposób świadomy. Trochę tak jak pierwsza jazda na rowerze, kiedy świadomie myślisz w którą stronę skręcić kierownicą i ciągle upadasz. 

W praktyce metoda ta zakłada przygotowywanie się do konkretnych rozmów, czyli naukę słów i pełnych zdań, które faktycznie mogą wystąpić w konkretnej sytuacji. Czyli na przykład jeśli interesujesz się gotowaniem, uczysz się słów i wyrażeń takich jak: gotować, garnek, smażyć na patelni itp. Ważne jest to, aby temat nie był dla ciebie nowy, oraz żebyś miał na niego coś do powiedzenia. Następnie idziesz na żywioł i próbujesz rozmawiać o tym przez 1 minutę z native speakerem. Następnie uczysz się na błędach i wydłużasz czas konwersacji do 5 minut, a później do 10 minut. Zanim się obejrzysz jesteś w stanie odbyć rozmowę na temat gotowania.

Kiedy zaczęłam uczyć się portugalskiego, zawsze chodziłam do tej samej piekarni i zamawiałam ten sam chleb – portugalski chleb kukurydziany, czyli broa. Z czasem, kiedy moje słownictwo się poszerzyło, zaczęłam zamawiać inne produkty, aż w końcu mogłam nawet zapytać, jaki chleb jest polecany, a także uciąć sobie krótką pogawędkę ze sprzedawcą. Moją główną motywacją, aby się w końcu odezwać było to, że przejadł mi się ten pierwszy rodzaj chleba. Potrzeba matką wynalazków.

Jeżeli jesteś osobą nieśmiałą i introwertyczną, i na samą myśl o takiej rozmowie paraliżuje Cię lęk, to nie jesteś sam. Istnieje nawet fachowy termin – ksenoglossofobia, który określa lęk przed mówieniem w języku obcym.

Teraz już wiesz o świadomej i nieświadomej nauce, i wiesz że inne parametry takie jak cechy charakteru mogą grać rolę w nauce języka. 

Jesteś więc gotowy na teorię Stephena Krashena.

Stephen Krashen

Teoria Stephena Krashena

Stephen Krashen to amerykański lingwista, autor ponad 525 artykułów i książek z zakresu edukacji dwujęzycznej, neurolingwistyki, przyswajania drugiego języka i umiejętności czytania i pisania. Umie rozmawiać w języku angielskim, hebrajskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim oraz mandaryńskim. To doskonały dowód na to, że teorie, na których bazuje mają w sobie dużo prawdy. 

Oczywiście, jak w przypadku każdego naukowca, nie jest tak, że wszystko o czym pisze to absolutna prawda w każdym szczególe. Krashen to ogromna inspiracja do zmiany myślenia o nauce języka . W Taalhammerze zgadzamy się i aktywnie korzystamy z dużej części jego teorii (takich jak Comprehensible Input, czy Affective Filter), a inne krytykujemy, o czym piszemy w dalszej części tego artykułu.

Oto jego pięć hipotez badacza, które warto znać, jeżeli uczysz się nowego języka.

Acquisition-learning hypothesis – Hipoteza przyswajania języka 

Kluczem w teorii Stephena Krashena są dwa fundamentalnie różne procesy w nabywaniu języka: przyswajanie (acquisition) i uczenie się (learning).

Według Krashena, “przyswajanie” to proces nieświadomy, podczas którego automatycznie przyswajane są elementy języka. Ten proces zachodzi bez świadomej kontroli, a nowa wiedza jest magazynowana w umyśle podświadomie. Przyswajanie to takie „załapania języka”, gdzie osoba może zauważyć, że zdobyła pewną wiedzę językową, choć nie była tego świadoma w trakcie procesu. Mówienie w języku staje się naturalne i nie wymaga wysiłku.

Z drugiej strony, uczenie się to proces świadomy, w którym skupiamy się na nauce słów, strukturze językowej, poprawianiu błędów, nauce gramatyki oraz przyswajaniu reguł pisowni i interpunkcji. Wiedza zdobywana w procesie uczenia się jest magazynowana w umyśle świadomie.

Jeśli czytałeś artykuł “Czy języka angielskiego można nauczyć się w każdym wieku?” to pewnie zauważyłeś że “nauka języka” odpowiada faktom (czyli pamięci deklaratywnej), z kolei przyswajanie języka związane jest z intuicją (czyli pamięcią proceduralną). W tym artykule znajdziesz też odpowiedź na pytanie dlaczego dzieci są w stanie przyswoić język bez konieczności uczenia się go.

Krashen argumentuje, że to przyswajanie, a nie uczenie się, jest procesem który prowadzi do opanowania języka. Opanowanie to odnosi się do zdolności swobodnego posługiwania się językiem obcym. Według Krashena, choć uczenie się może dostarczyć świadomej wiedzy na temat języka, to przyswajanie jest bardziej efektywne i skuteczne w osiąganiu płynności komunikacyjnej. W jego teorii, realna umiejętność posługiwania się językiem rozwija się głównie poprzez proces przyswajania.

W Taalhammerze wykorzystujemy nowatorskie podejście do nauczania i uczenia, gdzie nie zakuwasz bezmyślnie słówek, czy zasad gramatycznych, lecz uczysz się całych zdań. W ten sposób możesz nie tylko wzbogacić swoje słownictwo, ale także nauczyć się podświadomie zasad gramatycznych. Dowiedz się więcej na temat nauki całymi zdaniami

Comprehensible Input – jedna z najbardziej wpływowych teorii na temat uczenia się języków obcych

Wróćmy teraz do tzw. “zrozumiałej treści” (a angielskiego “Comprehensible Input’), czyli takiej treści, którą możesz zrozumieć pomimo tego, że nie znasz wszystkich słów i struktur, które się na nią składają. Jest to podstawa naszej wskazówki o prowadzeniu rozmów na tematy, na które masz coś do powiedzenia w swoim własnym języku, czyli na przykład twoje hobby.

Hipoteza ta wywarła bardzo szeroki wpływ na podejście do nauczania języków obcych w ostatnich 40 latach i cieszy się szerokim poparciem społeczności poliglotów. 

Według niej, aby doszło do prawdziwego przyswajania języka, uczniowie muszą zrozumieć przekaz, czyli co się do nich mówi. Aby tak się stało, muszą zostać spełnione następujące warunki:

  1. Materiały do nauki muszą składać się z 60–70% słów znanych uczniowi. Krashen podkreśla, że uczniowie powinni słuchać tekstów, które są odrobinę trudniejsze niż ich aktualny poziom językowy. Komunikaty powinny stanowić wyzwanie, ponieważ jeżeli będą zbyt proste, nie zobaczymy postępów, ale też nie mogą być zbyt przytłaczające, aby nie zniechęcić uczniów. Wielu współczesnych psychologów, np. Jordan Peterson, zgadza się, że najlepsza nauka ma miejsce, gdy zadania są trudne, ale wciąż wykonalne. Jeśli są zbyt łatwe, uczniowie będą się nudzić i nie będą rozwijać, z kolei jeśli będą zbyt trudne, stracą motywację
  2. Materiały muszą dotyczyć czegoś, co uczeń zna. Ta teza jest zgodna z teoriami znanego kontekstu. Badania pokazują, że uczniowie rozumieją o 25% więcej treści w języku obcym, jeśli są uprzednio zaznajomieni z treścią. Dlatego dobrym pomysłem jest nauka się o rzeczach, o których masz coś do powiedzenia w swoim własnym języku, np. o swoich hobby, pracy itp. Oznacza to, że lepiej zrozumiesz wiadomości, które słyszałeś wcześniej w swoim ojczystym języku. Badacze przeprowadzili eksperymenty z uczniami, przykładowo użyli historii o Królu Lwie, którą uczący się znali w języku ojczystym i rzeczywiście badani rozumieli więcej w języku obcym, jeśli znali historię już wcześniej, w swoim języku.

W Taalhammerze wzięliśmy sobie “zrozumiałe treści” do serca. Wszystkie zdania w naszych kursach ułożyliśmy w taki sposób, że każde następne bazuje na poprzednich słowach lub zdaniach. Ucząc się w ten sposób zawsze zrozumiesz co najmniej 60-70% prezentowanych materiałów. W efekcie, nie skupisz uwagi na tym, co znaczą poszczególne słowa, lecz bardziej na tym, dlaczego słowa są ułożone w takiej kolejności, a nie innej. Co więcej, w tekstach do słuchania i czytania używamy w większości słów i zdań z danego kursu, dzięki czemu zrozumiesz także około 85-90% tekstu. 

Affective Filter – Filtr afektywny

Pisaliśmy wcześniej o tym jak cechy osobowości wpływają na sukces w nauce języka. Krashen twierdzi, że nieprawdą jest, że uczniowie, którzy szybciej opanowują język, mają talent czy tak zwane predyspozycje językowe. To uczniowie którzy mają problemy, mają coś ekstra. Krashen mówi tutaj o tzw. filtrze afektywnym, jako czymś, co tworzy „blok myślowy”. Mogą być nim na przykład lęk przed popełnianiem błędów, słaba samoocena, brak motywacji, brak wiary w siebie albo oczekiwanie od siebie perfekcji. Z kolei osoby, które są pewne siebie, mają dużo motywacji i które charakteryzuje brak lub niski poziom lęku, uczą się szybciej i odnoszą sukcesy językowe. 

Jeżeli należysz do osób które mają problemy z mówieniem po angielsku, zastopuj tu i przeczytaj powyższy akapit jeszcze raz. 

Z doświadczenia wiemy, że to właśnie mówienie sprawia najwięcej kłopotów podczas nauki języka obcego. Właśnie dlatego nasze kursy są skonstruowane tak, aby przygotować cię do mówienia już od pierwszego dnia. W ten sposób możesz pracować nad sobą i przeciwdziałać swojemu “filtrowi”. Będzie to szczególnie pomocne, jeśli jesteś introwertykiem, masz niską samoocenę, a chcesz lub musisz zacząć mówić jak najszybciej. Szybko zauważysz, że samo to, że podejmiesz się rozmowy, zwiększy twoją motywację i pewność siebie, bo udowodnisz sobie, że potrafisz.

Usmiechnieci ludzie rozmawiaja ze soba

Monitor Hypothesis – Teoria monitora

Jak już wiesz, akwizycja języka jest procesem, który odpowiada za naszą płynność w posługiwaniu się nim. Z drugiej strony, świadoma wiedza o nauce, czyli “fakty” (np. reguły gramatycznie) pełnią funkcję “monitora” lub „korektora”. Krashen zauważa, że skuteczność „monitora” jest ograniczona, a nadużywanie go może nawet zaburzyć płynność komunikacji.

Co to oznacza w praktyce?

Bardzo często kiedy chcemy powiedzieć coś w języku obcym, dane zdanie pochodzi z naszej podświadomości. Zanim jednak zostanie ono przez nas wypowiedziane, pojawi się tzw. “monitor”, który będzie chciał sprawdzić i ewentualnie skorygować błędy, żeby stwierdzić, czy zdanie jest poprawne. 

Czy zdarzyło ci się kiedyś, że miałeś zdanie już na końcu języka, ale zamiast je powiedzieć zacząłeś je analizować? To właśnie twój “monitor”. Założenie niby dobre, ale w praktyce bardzo często kończy się tym że nie mówimy nic, bo bardziej zaczynamy się przejmować poprawnością wypowiedzi niż samą komunikacją. Wolimy nie powiedzieć nic, niż ryzykować powiedzenia czegoś z błędem. To właśnie nas gubi i przeszkadza nam w dalszym rozwoju. 

A w nauce języka chodzi przecież o to, żeby móc się komunikować, a nie żeby mówić poprawnie. 

Pomyśl o dzieciach. Czy widziałeś kiedyś dziecko, które przejmuje się poprawnością w języku ojczystym? No właśnie. A dzieje się tak ponieważ dzieci nie mają “monitora”. Po prostu mówią i tyle. I na tym właśnie polega ich geniusz.

Theory of Natural Order Hypothesis – Teoria naturalnego przyswajania

Lingwiści od początku lat 70-tych wskazywali że proces przyswajania języka przebiega w przewidywalnych etapach. Czyli, że na przykład czasu teraźniejszego dziecko nauczy się wcześniej niż czasu przeszłego. Stephen Krashen bazując na badaniach innych osób sformułował teorię naturalnej kolejności przyswajania.

Istotą tej teorii jest fakt, że istnieje określony porządek, w jakim różne elementy gramatyki są przyswajane. 

Przykładowo, w kontekście języka angielskiego Krashen wskazuje, że formy czasowników z końcówką „-ing”, używane w czasach ciągłych, są przyswajane stosunkowo wcześnie przez dzieci uczące się angielskiego jako swojego pierwszego języka. Natomiast forma trzeciej osoby liczby pojedynczej, gdzie do bezokolicznika dodaje się końcówkę 's’, może być przyswajana nawet od 6 miesięcy do 1 roku później.

W przypadku dorosłych uczących się języka angielskiego jako języka obcego również obserwuje się wcześniejsze przyswajanie form czasowników z końcówką „-ing”. Jednakże, zgodnie z obserwacjami Krashena, istnieje tendencja do tego, że forma trzeciej osoby liczby pojedynczej może być pomijana lub przyswajana znacznie później, niż ma to miejsce w przypadku dzieci uczących się języka ojczystego.

Teoria naturalnego przyswajania jest najbardziej krytykowaną teorią Krashena. Sam on zresztą zauważa, że teoria ta dotyczy głównie dzieci i przyswajania języka ojczystego. W przypadku nauki języka obcego przez dorosłych, w sposób instruktażowy, proces może rządzić się zupełnie innymi prawami.

Potwierdzają to nasze własne obserwacje. Jeden z naszych użytkowników zaczął uczyć się języka poprzez czytanie bajek Disneya, które są pisane głównie w czasie przeszłym. Nie było więc zaskoczeniem że użytkownik ten mówił od początku tylko w czasie przeszłym, łamiąc tym samym założenia Krashena.

Nie jest to jednak jedyna krytyka, o czym w następnym rozdziale.

Krytyka teorii Krashena 

Przez ostatnich kilkanaście lat w środowisku naukowym zauważalne są dyskusje na temat teorii języków obcych Stephena Krashena. Szczególnie dużą popularność zdobyły teorie zrozumiałych treści i akwizycji językowej, które stanowią kluczowe koncepcje w dziedzinie lingwistyki i nauki języków.

Mimo że te teorie są popularne, często są krytykowane ze względu na poniższe aspekty:

Brak dowodów na temat akwizycji u dorosłych

Nie ma empirycznych dowodów na to, że wśród dorosłych może dojść do akwizycji języka bez żadnej świadomej nauki języka. To znaczy, że ktoś po 15 roku życia, kto tylko jest wystawiony na treści, ale nie próbuje mówić i nie uczy się słówek, może w ogóle nauczyć się języka. Przeprowadzone badania, według krytyków, nie były wystarczająco rygorystyczne, lub nie dostarczyły jednoznacznych wyników. Hipotezy Krashena wydają się głównie dotyczyć pierwszego języka u dzieci. 

Ekspozycja na język otoczenia jako jedyna forma nauki działa na dzieci podczas nauki pierwszego języka, ale co ma piernik do wiatraka?  Dzieci są na zupełnie innym etapie rozwoju i ich proces nauki języka wygląda kompletnie inaczej. Opisaliśmy to w naszym artykule “Czy języka można nauczyć się w każdym wieku?

Dla dorosłego, dojście do momentu, w którym język stanie się intuicyjny jest bardzo trudnym zadaniem. Każde słowo, czy struktura gramatyczna musi przejść przez pamięć krótką a później pamięć deklaratywną. Oznacza to, że uczenie się, a więc przyswajanie faktów jest w przypadku dorosłych zawsze niezbędnym początkiem przyswajania języka. Na początku musimy nauczyć się faktów, a dopiero później, poprzez ich użycie i słuchanie, wykształcony zostanie bardziej intuicyjny, płynny język. 

Zbyt uproszczone spojrzenie na nabywanie języka

Teoria Krashena skupia się głównie na zrozumiałym wsadzie językowym (Comprehensible Input), co zdaniem krytyków, a także według naszych badań, nie uwzględnia roli innych kluczowych czynników, takich jak motywacja, preferencje, czy praktyka podczas procesu nauki języka (w tym nauka słówek, gramatyki, zdań, etc.).

Sama idea, że języka można się nauczyć łatwo i przyjemnie tylko słuchając “zrozumiałych treści”, nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Warto tutaj wspomnieć o Robercie i Elizabeth Bjork, którzy mówią o “Desirable difficulties”, czyli “pożądanych trudnościach”. Zgodnie z tą teorią, proces uczenia się jest w ostatecznym rozrachunku bardziej skuteczny, gdy osoba napotyka pewne trudności w trakcie nauki. Spowalnia to naukę języka, ale długoterminowo prowadzi do znacznie większych sukcesów. W praktyce oznacza to, że pewne wyzwania, błędy czy trudności mogą prowadzić do lepszego przyswajania wiedzy niż bezproblemowe i łatwe zadania. Bjork argumentuje, że trudności mogą działać jak rodzaj „ćwiczeń dla mózgu”, sprawiając, że umiejętności są bardziej trwałe i lepiej zapamiętane.

Według Krashena, świadome uczenie się pełni rolę monitora i niejako “kontroluje” język. Według badacza, monitor nie przyczynia się do przyswajania przez uczniów języka i zazwyczaj przeszkadza w nauce. Niektórzy badacze uważają, że ta hipoteza zbyt mocno upraszcza rolę świadomego uczenia się, nie dostrzegając jej wpływu na skuteczność nauki języków. Monitor jest potrzebny, aby opanować język w pełni, ponieważ to dzięki niemu informacje trafiają najpierw do pamięci krótkotrwałej, a potem długotrwałej. Monitor zawsze istnieje u ludzi dorosłych, pozbawione są go jedynie małe dzieci. Nie wiemy, co by się stało, gdyby dorosły nie miał takiego świadomego monitora, być może sama akwizycja językowa nie byłaby możliwa. 

Pominięcie wagi interakcji z innymi

Krytycy zauważają, że Krashen nadmiernie skupia się na stronie inputu, pomijając znaczenie outputu, czyli produkcji języka i interakcji z innymi ludźmi. A to właśnie interakcja z nimi wydaje się być kluczowa do nauki mówienia w języku obcym. Patricia Kuhl, profesor nauk o mowie i słuchu, pokazała, że dzieci uczą się języka od ludzi, a nie z ekranów. Wystawianie anglojęzycznych dzieci na interakcje z kimś mówiącym do nich po mandaryńsku pomogło tym dzieciom zachować zdolność rozróżniania dźwięków języka chińskiego, ale gdy ta sama „dawka” mandaryńskiego została dostarczona przez program telewizyjny lub nagranie audio, dzieci nie nauczyły się niczego.

Akwizycja języka odbywa się w otoczeniu społecznym. Dzieci muszą być twarzą w twarz, wchodzić w interakcje z innymi ludźmi. Mózg funkcjonuje wtedy w wyjątkowy sposób.

Patricia Kuhl

Jeśli rozumiesz angielski to zapraszamy na prezentacje “Językowy geniusz niemowląt”:

Język zawsze rozwijał się jako środek komunikacji między ludźmi i wygląda na to, że interakcja jest niezbędna, aby doszło do akwizycji. 

Ponadto stajemy się dobrzy w tym, co robimy. Musimy więc rozmawiać, żeby rozwijać tę umiejętność. Jeżeli tego nie robimy, nie osiągniemy sukcesu językowego. 

Najskuteczniejsze metody uczenia połączone w jednym narzędziu – ucz się z Taalhammerem 

Mimo przedstawionych zastrzeżeń, teorie Krashena mają licznych zwolenników, a z ich elementów warto czerpać, dostosowując je do indywidualnych potrzeb i kontekstu nauki języków obcych.

W Taalhammerze nie chcemy abyś tracił czas. Natomiast chcemy, by nauka była efektywna i spersonalizowana. Odrobiliśmy więc zadanie domowe za ciebie i stworzyliśmy aplikację, która łączy w sobie najlepsze metody uczenia się, połączone w jedną, skuteczną całość którą możesz wykorzystać w praktyce.

Dodaj komentarz